Skup truskawek do przetwórstwa ruszyły w tym roku nieco później – pod koniec pierwszego tygodnia czerwca. A to za przyczyną problemów podażowych, które były spowodowane niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Są rejony, np. Mazowsze, które nie narzekają na braki wody, ale za to borykają się z pleśnią, w innych rejonach plantacje wymagają nawodnienia, ponieważ susza nie odpuszcza.
Portal www.sadownictwo.com.pl w ślad za telewizją Mazovia porusza kolejny ważny dla sadowników problem, a mianowicie straty poprzymrozkowe. Niestety wieści z sadów nie są optymistyczne. Po dość łagodnej zimie przyszły wiosenne przymrozki, które w niektórych rejonach kraju uczyniły wiele szkód. Na przykład na Mazowszu straty w niektórych odmianach sięgają nawet 80%. Niestety chodzi to m.in. o odmianę Kordia, która jest bardzo ceniona odmiana na rynku, a dla producentów zwykle jest ona najbardziej dochodowa.
Portal www.sadyogrody.pl porusza problem, który od wielu dotyczy rynku malin w Polsce. Plantacje malin są wg. ekspertów nie wystarczająco przygotowane pod względem ochrony roślin. Przyczyny upatruje się w tym, że ochrona po zbiorach w odmianach letnich w poprzednim sezonie była na poziomie minimalnym. A zaznaczyć trzeba, że był to wyjątkowo dotkliwy rok pod względem finansowym dla producentów malin. Zastosowana ochrona po zbiorach byłaby wystarczająca, ale niestety tegoroczna zima nie należała do typowych. Spadki temperatur przy pobudzonej wegetacji – to nie wróży nic dobrego dla roślin i owocowania. Eksperci oceniają szkody bardzo wysoko. Są nawet plantacje, gdzie straty szacuje się na 100 proc. co oznacza całkowitą likwidację plantacji w tym sezonie.
Eksperci portalu fresh-market.pl, w ślad za portalem east-fruit.com informują o znacznie mniejszych tegorocznych zbiorach czereśni w Mołdawii. W wielu regionach kraju przeszła fala przymrozków, co odbije się w znacznym stopniu na sadach czereśniowych.
Burza gradowa, która uderzyła w niektóre obszary Basilicaty i Apulii w niedzielę 12 maja 2019 roku przyniosła duże straty. Uszkodzenia są naprawdę poważne w przypadku znacznego odsetka zbiorów. W Matera najbardziej dotknięte obszary to Marconia di Pisticci, Bernalda, Tursi, Rotondella i Montescaglioso. Na innych obszarach, na szczęście, uprawy nie zostały nadmiernie dotknięte. Deszcz, silne wiatry i gwałtowne gradobicie zniszczyły, a przynajmniej poważnie naruszyły, setki hektarów upraw owoców pestkowych, winnic i gajów cytrusowych. Według wstępnych szacunków i otrzymanych raportów, tylko 30% upraw było ubezpieczonych przeciw takim zdarzeniom, Na 100 firm 80 jest ubezpieczonych na północy, a 20 na południu.
Gdy burze przybywają z dużą prędkością, z uderzeniami podobnymi do kamieni, rośliny i owoce są uszkodzone, gdzie po około 24 godzinach zaczynają się rozwijać patogeny jak pleśń, czynniki grzybowe, bakterie i inne.
To był zupełnie odmienny rok dla producentów cebuli, w tym również cebuli czerwonej. Ceny bardzo szybko rosły i praktycznie nie było pułapu cenowego. Na aukcjach w ciągu tygodnia cena rosła nawet o 0,12 euro /kg. Kiedy europejskie zapasy się skończyły przyszła pora na import z Egiptu.
Obecnie, aby posługiwać się mianem „organiczne”, musimy uprawiać w glebie, bez syntetycznych pestycydów i nie może być mowy o uprawie w ogrzewanej szklarni. Ogrzewane szklarnie, które umożliwiają uprawę warzyw poza sezonem, nie są akceptowane do uzyskania miana uprawy organicznej.
Kilku przedstawicieli producentów owoców i warzyw chciałoby, aby oznaczenie „organiczne” przyznawane było pomidorom uprawianym w ogrzewanych szklarniach. Twierdzą, że jeśli ogrzewają szklarnie, nie używają pestycydów.
Sezon na hiszpańska „pestkę” właśnie się rozpoczął. Z tego powodu chcielibyśmy opisać pokrótce region, w którym skupia się uprawa najważniejszych owoców i warzyw dla tego kraju.
Andaluzja znajduje się w południowej części Hiszpanii i jest drugim co do wielkości regionem autonomicznym w kraju. Jak podają statystyki liczba ludności w 2016 roku to blisko 8, 5 mln. Bogata historia i kultura czynią z Andaluzji szczególny region całego Półwyspu Iberyjskiego.
Jak podaje Fresh Plaza w tym roku w Meksyku oczekuje się, że wolumen liczi będzie znacznie mniejszy niż w ubiegłym roku. Przewiduje się, że różnica to około 30 %. Ma to związek z pogodą, ale także z cyklem samych drzew, które przez dwa lata zapewniają duży urodzaj, a w trzecim roku jest on już znacznie mniejszy. Po dwóch „obfitych” latach czeka nas teraz sezon nieco uboższy.
O popularności tego owocu pisaliśmy już wielokrotnie. Dziś wracamy do tematu za sprawą pierwszego międzynarodowego seminarium na temat awokado, które odbędzie się w Sewilli.
Krajami o najwyższej światowej produkcji awokado są Meksyk, Peru, Chile, Kolumbia i Republika Dominikańska.
Na www.freshplaza.com czytamy o ogromnej popularności awokado na świecie. Dane dotyczące konsumpcji i eksportu w ostatnich latach pokazują siłę tego owocu: europejski import awokado zwiększył się czterokrotnie w latach 2002–2018, chociaż Europa ogólnie zużywa tylko jedną trzecią awokado, które konsumuje Ameryka Północna. Tendencja wskazuje, że Europa podwoi swoją konsumpcję w następnej dekadzie.
