Z powodu sytuacji epidemiologicznej w kraju, szkolenie na rzeczoznawcę zostało odwołane.
O następnym terminie, powiadomimy Państwa na stronie.
Z powodu sytuacji epidemiologicznej w kraju, szkolenie na rzeczoznawcę zostało odwołane.
O następnym terminie, powiadomimy Państwa na stronie.
Rozprzestrzenianie się korona wirusa spowodowało wiele zaburzeń w łańcuchach dostaw towarów. Najbardziej dotknęła ta epidemia rynek chiński oraz włoski, a teraz wiemy już że i hiszpański i francuski. Sytuacja jest jednak dynamiczna – przybywa krajów gdzie problem narasta. Jest to niepokojące tym bardziej, że Hiszpania jest największym producentem i eksporterem owoców i warzyw świeżych w UE. Wcześniej czy później każdy z pewnością odczuje ten problem.
Eksperci ostrożnie wypowiadają się o wpływie pandemii na rynek owoców i warzyw. Na tę chwilę trudno to ocenić, gdyż sytuacja zmienia się bardzo szybko. Niestety jeszcze w tę niedobrą stronę. Kluczowym aspektem będzie czas w jakim świat poradzi sobie z pandemią.
Jak podaje portal www.sadyogrody.pl problemy logistyczne we Włoszech oraz obawy o jakość produktów z tego kraju spowodowały że niektórzy odbiorcy żądali od włoskich dostawców dodatkowych certyfikatów bezpieczeństwa. Może to na jakiś czas zwrócić uwagę klientów rodzimego rynku na owoce i warzywa pochodzenia polskiego. Niemniej, efekt wzrostu popytu może być znikomy w przypadku realizacji scenariusza dynamicznego rozwoju COVID-19 w naszym kraju. Włochy są trzecim w UE (po Hiszpanii i Holandii), eksporterem owoców i warzyw świeżych, w tym trzecim na świecie i drugim w UE (po Polsce) eksporterem jabłek.
Trzeba liczyć się również z tym, że z uwagi na szalejąca pandemię krajowe zapotrzebowanie na owoce i warzywa może znacznie zmaleć. Jest to raczej bardzo prawdopodobny scenariusz, za którym przemawia wiele faktów: niepewność i pogorszenie nastrojów konsumenckich, brak pracy i gorsza sytuacja dochodowa wielu gospodarstw domowych, czasowa rezygnacja z akcji owoce w szkole, ograniczenie sprzedaży na targowiskach oraz prawie 90% spadek sprzedaży w gastronomii. Nie poprawi tego nawet ogólnopolskie szaleństwo gromadzenia zapasów, które skądinąd jest zjawiskiem absolutnie normalnym i znanym psychologom. Tak właśnie działa ludzki mózg w sytuacji niepewności jutra lub zagrożenia. Takie scenariusze mają również miejsce w innych, odległych miejscach na świecie. Takie nadmierne gromadzenie zapasów dotyczy jednak głownie żywności z dłuższym terminem przydatności do spożycia, konserw i mrożonek. W niewielkim procencie tylko świeżych owoców i warzyw.
Rozprzestrzenianie się pandemii ma oczywiście wpływ na ceny. Najbardziej widoczne jest to na przykładzie cen podstawowych produktów spożywczych – mięsa, wędlin czy tez pieczywa. Oczywiście ceny świeżych owoców i warzyw również wzrosły. Najbardziej te, których spożywanie powszechnie uważa się za zdrowe i z dobrym skutkiem dla odporności organizmu. Dla przykładu wymienimy tu cytryny i imbir.
Jednak wzrost cen wiąże się nie tylko ze wzrostem popytu, ale również z ograniczonym dostępem do tych towarów. Obostrzenia dotyczące przemieszczania się mogą spowodować, iż bardzo popularne stanie się kupowanie w sieci, lub lokalne dostawy zamówionych produktów do domu. Takie dostawy wiążą się z dodatkowymi kosztami. Nikt z nas nie wie, jaki scenariusz napisze życie. Bądźmy dobrej myśli, że pandemia wkrótce ustanie i wszystko wróci do normy.
Wszystkim naszym czytelnikom życzymy zdrowia. Pozostańcie w domach i dbajcie o siebie i swoich bliskich.
Jak podaje Fresh Plaza, w 11 tygodniu 2020 r. popyt na cytrusy znacznie wzrósł. Sytuacja taka zaistniała ze względu na obawy konsumentów przed możliwym brakiem podaży oraz zdrowymi właściwościami cytrusów w obliczu zagrożenia COVID-19. Zgodnie z danymi popyt nadal rósł również w 12 tygodniu.
Jak podaje portal www.sadyogrody.pl z powodu koronawirusa spodziewane są duże problemy przy zbiorze szparagów. Mowa tu przede wszystkim o regionie Nadrenii Północnej-Westfalii, który skupia największe hodowle szparagów w Niemczech. Przez zamknięcie granic nawet 5 tys. pracowników sezonowych z Polski może nie dotrzeć na niemieckie uprawy.
Hiszpania jest najważniejszym krajem eksportującym świeże owoce i warzywa na świecie. W ubiegłym roku hiszpański eksport był rekordowo wysoki – 13,2 miliona ton o wartości 13,5 miliarda euro. Pod względem ilościowym jest to o siedem procent więcej niż w 2018 r. Nieco ponad 93% hiszpańskich owoców i warzyw jest wysyłanych do krajów Unii Europejskiej.
Fresh Plaza donosi, że to dobry moment dla holenderskiej różowej cebuli. A to za sprawą braku tej cebuli w Indiach. Różowa cebula jest skrzyżowaniem białej i czerwonej cebuli i stała się coraz bardziej popularna w ostatnich latach. Ten produkt pozostaje jednak rynkiem niszowym.
Egipski sezon winogronowy zapowiada się dobrze, chociaż do jego rozpoczęcia pozostał jeszcze miesiąc. Pogoda była świetna, więc producenci oczekują wysokiej jakości winogron, a w ślad za jakością – wysokich cen. Jedynym nieznanym czynnikiem, który mógłby wpłynąć na przebieg kampanii jest koronawirus.