Obecny sezon marchewkowy był niezwykle trudny w uprawie i zbiorze. A to ze względu na wyjątkowo niesprzyjające warunki atmosferyczne.  Ciągłe deszcze spowodowały, że zbiór był bardzo utrudniony, a w rezultacie nie cała  zasiana marchew mogła zostać zebrana. Taka sytuacja nie dotyczy tylko naszego kraju. Podobnie było w Holandii, we Francji, w Niemczech i w innych krajach Europy Wschodniej. Około 5 % zbiorów nie mogło zostać zebranych, zarówno w przypadku marchwi, jak i ziemniaków.

Czytaj dalej

Włoscy producenci klementynek maja powody do narzekań. Letnie upały sprawiły, że zbiory są mniejsze o 30%, a nawet 50%, w zależności od regionu.

Mimo, ze ilości są mniejsze, na jakość nie można narzekać.  Sezon  zakończy się znacznie szybciej,  niż zwykle. Tuz przed świętami Bożego Narodzenia zebrane zostaną późne odmiany, jak Hermandinas, które zwykle zbierane były dopiero w styczniu.

Czytaj dalej

Czasy się zmieniły i można śmiało powiedzieć, że obecność owoców jagodowych na naszych stołach przez cały rok to już standard.

Ceny owoców są wysokie, a to ze względu na drogi transport samolotowy z drugiej półkuli. Obecnie możemy cieszyć się smakiem borówek z Ameryki Południowej – z Chile, Urugwaju, Paragwaju, Peru czy tez Argentyny. Jeżyny często  pochodzą z Meksyku, truskawki z Egiptu lub Grecji, a  malina z Portugalii. O tej porze roku bardzo popularne są opakowania detaliczne po 125 g.

Czytaj dalej

Jak podaje serwis www.sadyogrody.pl ceny skupu kapusty białej i buraków były w ostatnim czasie w miarę stabilne.  Firmy skupujące warzywa na eksport obniżyły nieznacznie ceny  kapusty pekińskiej, cebuli i selerów. Natomiast ceny kapusty białej spadły o około 1/3.  Wzrosły ceny papryki czerwonej  i  pomidorów spod osłon. Stabilne  okazały się ceny skupu kapusty czerwonej i porów.

Czytaj dalej

Analitycy rynku zwracają uwagę na znaczne osłabienie eksportu jabłek z Polski w III kwartale 2017 r. Powołując się na serwis www.sadyogrody.pl eksport był mniejszy o 38 % w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Dodatkowo, gdy nie będziemy liczyć miesiąca lipca, w którym na rynku było jeszcze jabłko z poprzedniego sezonu handlowego, to okazać się może, że spadek ten jest niemalże dwukrotny i wynosi 63%.

Czytaj dalej