Katastrofalnie niskie ceny malin w skupach

18 czerwca w Bobach w  odbyło się spotkanie plantatorów owoców jagodowych pod przewodnictwem przedstawicieli Związku Sadowników RP. Gośćmi spotkania byli Sekretarz stanu Jacek Bogucki z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz posłowie i przedstawiciele samorządów lokalnych. Było to spotkanie interwencyjne w sprawie katastrofalnie  niskich cen malin, agrestu i innych gatunków owoców jagodowych.

W spotkaniu uczestniczyło ponad 400 plantatorów. Przedstawiciele Związku Sadowników RP wezwali plantatorów do uczestnictwa w proteście, polegającym na niezbieraniu i nieodstawianiu owoców do punktów skupu. Jednocześnie stowarzyszenie zwróciło się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z wnioskiem o wszczęcie postępowania antymonopolowego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w sprawie rynku owoców miękkich i nadużycia ze strony przetwórców.

Bezpośrednią przyczyną protestu jest niska cena. Kilka dni temu ceny wynosiły około 10-15 zł/ kg. Obecnie ceny gwałtownie spadły, a producenci otrzymują tylko 2,5 zł/ kg. Ponieważ średnie koszty wynoszą około 4 zł/kg zbieranie owoców jest wręcz nieopłacalne.

Powodem obniżki cen jest między innymi wzrost importu malin z krajów trzecich (takich jak Serbia i Ukraina), niedobór siły roboczej (nowe, administracyjne przepisy dotyczące zatrudniania pracowników sezonowych i niedobór ludzi chętnych do zbierania owoców) oraz  ogólnie panująca w Polsce susza.  Polski rynek coraz częściej importuje maliny z Serbii i Ukrainy, gdzie koszt pracy ludzi jest znacznie niższy. Import malin z Ukrainy do Polski już w tym roku wzrósł o ponad 40 procent. Jednak zwiększenie produkcji w tych krajach nie tylko powoduje dodatkową konkurencję na polskim rynku, ale także powoduje „konkurencję cenową” z polskim produktem na innych rynkach w UE. Zwrócono również uwagę na rzekome nadużycia i nieprawidłowości, związane z pochodzeniem produktu. Obcy owoc był rzekomo zmieszany z polskimi owocami i wprowadzany do obrotu jako polski. Stowarzyszenie Producentów Owoców w Polsce zwróciło się do rządu o ściślejsze kontrole (pochodzenia i jakości) na granicy oraz produktów znajdujących się w sprzedaży.

Źródło: Fresh Plaza, www.polskiesadownictwo.pl