Jak informuje Fresh Plaza w Hiszpanii oczekuje się dobrych zbiorów avocado. Już wkrótce zaczną się zbiory wczesnych odmian. Przewidywana wielkość produkcji hiszpańskiej w tej kampanii to 55 000 t.  Oczekuje się nie tylko dobrych zbiorów, ale również dobrej jakości i dobrego handlu właściwymi kalibrami.

To dobry czas na avocado w całej UE. Popyt ciągle rośnie, a co za tym idzie, ceny również. W 2015 r. w UE sprzedano nieco ponad 348 000 t avocado, a już rok później o 15 % więcej, ponad 400 000 t.

Główni konkurenci hiszpańskich producentów avocado to: Chile, Izrael, Maroko i Kolumbia oraz Meksyk.

Produkcja chilijska szacowana jest na około 210 000 t. W tym sezonie to wzrost o 5 % w stosunku do roku ubiegłego. Chile sprzedaje avocado do USA,  do Europy, a także  Azji, która stopniowo zwiększała zakupy. Ogólnie rynek europejski zaimportował z Chile około 90 000 t avocado.

W Izraelu produkcja  późniejszych odmian  (Hass i Pinkerton) może nieco spaść. Odmiany wcześniejsze (Ettinger, Fuerte) zapowiadają się całkiem dobrze. Przewidywana wielkość eksportu do Europy to 45 – 50 000 t. Dla porównania w sezonie ubiegłorocznym to było ponad 55 000 t.

Kolumbia zaskoczyła wzrostem eksportu do Europy. W kampanii 2014 – 2015 było to tylko 4 000 t, a w roku ubiegły,  było już 24 000 t.  Kolumbia jest dość atrakcyjna ze względu na dość długi okres handlowy (X-III, V-VI).

W Maroku oczekuje się dość dobrych zbiorów pod względem ilości, jakości a przede wszystkim wielkości owoców. Przewidywany  eksport do UE wyniesie 15 000 t.

Produkcja meksykańska kierowana jest przede wszystkim do Stanów Zjednoczonych, a obecność meksykańskiego avocado na rynku UE nie będzie miało zbyt wielkiego znaczenia  dla wciąż rosnącego popytu.

Oczekuje się, że  zapotrzebowanie na avocado w UE utrzyma swoją tendencję wzrostową, a podaż znów nie nadąży za popytem.