Acerola, znana także jako wiśnia z Barbados (łac. Malpighia glabra) pochodzi z Ameryki Południowej. Uprawiana jest w krajach o klimacie tropikalnym -w Portoryko i Teksasie, na Kubie, Jamajce, Bahamach i Bermudach, na Florydzie, w Ghanie i Australii. Acerola to wiecznie zielony krzew lub drzewo. W warunkach naturalnych osiąga 3-6 m wysokości (formy kulturowe z reguły nie rosną powyżej półtora metra).  Owoce wyglądają trochę jak wiśnie, stąd też nazwa rośliny. Dojrzewanie jagód trwa 3-4 tygodnie. Dojrzałe wiśnie pokryte są cienką czerwoną skórką, soczysty żółto-czerwony miąższ ma słodko-kwaśny smak (średnia średnica owoców to 1,5-2,5 cm). W jagodach znajdują się trzy nasiona. Owoce są oczywiście  jadalne – je się je świeże, mrożone, suszone. Z owoców powstają słodkie przetwory: dżem, syrop, galaretka. Owoce obrane z nasion dodaje się do sałatek owocowych. Owoce zawierają rekordową ilość kwasu askorbinowego (1000-3300 mg / 100 g wagi). Pod tym względem wyprzedzają nawet pomarańcze.  Zawierają również witaminy z grupy B, prowitaminę A, minerały (żelazo, potas, wapń, fosfor), pektyny, węglowodany, kwasy organiczne. Owoce aceroli działają tonizująco, przeciwutleniająco, regenerująco. Zalecane są do stosowania w przypadku anemii, chorób zakaźnych i wirusowych.

O niezwykłej sile działania tego owocu stanowi fakt, iż spożycie zaledwie 3 owoców aceroli pokrywa dzienne zapotrzebowanie dorosłego człowieka na witaminę C. Warto też zaznaczyć, że zielone owoce aceroli mają dwukrotnie wyższy poziom tej witaminy w stosunku do owoców dojrzałych.

Najbardziej wartościowa jest oczywiście  acerola świeża, ale  zapewne nie łatwo ja dostać w takiej formie. Można kupić na rynku ekstrakty z aceroli, które zawierają nawet 32% czystej witaminy C. Acerola jest wykorzystywana nie tylko jako źródło witaminy C w zdrowej żywności. Może być również stosowana jako dodatek przeciwutleniający z czystą etykietą w innych preparatach spożywczych. W sokach i gotowych mięsach – takich jak hamburgery czy kiełbaski – acerola dostarczy witaminę C i zapobiegnie utlenianiu, zachowując kolor i smak. Acerola jest również szeroko stosowana w piekarnictwie jako naturalny polepszacz mąki, zapewniający kilka korzyści, takich jak większa objętość  i miękkość, a także wydłużenie okresu przechowywania bez pleśni.

Źródło: www.patioflower.ru

Znaczenie Peru dla światowego rynku imbiru uwidoczniło się w 2019 roku, kiedy to stało się czwartym co do wielkości eksporterem tego warzywa, zaraz za Chinami, Tajlandią i Indiami, z komercjalizacją 23400 ton o wartości 41,5 mln dolarów. W 2020 r. eksport imbiru w tym kraju nadal rośnie. Według najnowszych danych Ministerstwa Handlu Zagranicznego i Turystyki (Mincetur), w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku dostawy imbiru odnotowały w ujęciu rocznym wzrost o 162% do 23 mln dolarów. Centralny region Andów Junin stał się największym peruwiańskim producentem i eksporterem tego rodzimego azjatyckiego korzenia.

Imbir jest bogaty w przeciwutleniacze i ma różne właściwości lecznicze, takie jak wzmocnienie układu odpornościowego; jeden z prawdopodobnych powodów wzrostu międzynarodowego popytu w czasie pandemii.

Peruwiański system ubezpieczeń społecznych, zalecił spożywanie większej ilości imbiru, czosnku i roślin leczniczych w celu zwalczania chorób układu oddechowego, takich jak przeziębienie, alergiczny nieżyt nosa, zapalenie oskrzeli i astma, które nasilają się podczas obecnej zimy na południowej półkuli. Lekarze podkreślają, że ​​te produkty, podobnie jak cebula i rzepa, mają właściwości pomagające eliminować wydzieliny i mogą być przyjmowane w postaci naparów, aby zmniejszyć stan zapalny i udrożnić drogi oddechowe. Imbir, obok winogron, mango i awokado, należy do peruwiańskich superfoods. W kwietniu, kiedy ograniczenia kwarantanny osiągnęły szczyt, eksport imbiru wzrósł o 137%, co wzmocniło trwały wzrost w pierwszych miesiącach roku.

Ten dobry wynik wynikał z wyższej sprzedaży do Hiszpanii (+ 529%), Holandii (+ 255%) – drugiego co do wielkości importera imbiru na świecie – oraz Stanów Zjednoczonych (+ 124%), największego importera imbiru. W tym okresie 71 firm peruwiańskich eksportowało produkt na 18 rynków światowych, tj. 25% więcej niż przed rokiem.

Źródło: www.freshplaza.com

Rozpoczął się egipski sezon słodkich ziemniaków, który w tym roku przyniesie jeszcze większe ilości niż w poprzednim. Szacuje się, że produkcja egipskich słodkich ziemniaków wzrosła w tym sezonie o 20-30%. Według jednego z eksporterów Egipcjanie szybko rozwijają swoje umiejętności, zarówno w uprawie, jak i marketingu. Oczekuje się, że ceny będą nieco wyższe, ponieważ wyzwania związane z pandemią nadal istnieją. Egipt co roku znacząco zwiększa produkcję i sprzedaż słodkich ziemniaków i sprzedaje większość z nich w Europie. Obecnie sprzedaż idzie świetnie, popyt jest duży a europejska produkcja i chińska konkurencja nie stanowią dla Egiptu realnego zagrożenia.

Prace Egipcjan nad zwiększeniem produkcji batatów poszły dwutorowo: z jednej strony nastąpiło zwiększenie powierzchni ziemi obsadzonej tą uprawą oraz przez sadzenie ulepszonych odmiany słodkich ziemniaków, dających lepsze plony. Egipt  zwiększył obszar uprawy słodkich ziemniaków o 20%, a naukowcy wciąż pracują nad udomowionymi, ulepszonymi odmianami dających wyższe plony. Dziś niezwykle ważne jest, aby nauka nadążała za potrzebami rynku rolniczego.

Ze względu na wyzwania związane z pandemią, Egipcjanie spodziewają się, że ceny będą wyższe niż w zeszłym roku. Popyt jest na razie bardzo duży Ceny będą średnio nieco wyższe niż w poprzednim sezonie z powodu pandemii. Europa wciąż zamawia najwięcej. Niskie ceny chińskich batatów nie powinny wiele zmienić na rynku. Kupujący doceniają jakość egipskich słodkich ziemniaków i są gotowi za tę jakość zapłacić.

Źródło: www.freshplaza.com

Hiszpania. W Hiszpanii, w regionie Kastylia-La Mancha trwa właśnie kampania cebulowa. Jak podaje portal www.fresh-market.pl zbiory cebuli Medio Grano są prawie zakończone, a od połowy lipca będą trwały zbiory cebuli Grano, która cieszy się dużym popytem na rynku światowym ze względu na jakość i trwałość w przechowywaniu. Zbierana obecnie cebula Grano ma długi okres przydatności do spożycia  i  będzie przechowywana do lutego, marca lub nawet kwietnia. Jakość tej cebuli oceniana jest bardzo wysoko. Oczywiście, jeśli pogoda będzie sprzyjała, a to trudno przewidzieć. Burze gradowe zniszczyły ostatnio  około 75 hektarów cebuli.

Czytaj dalej

Ceny pomidorów są obecnie niskie ze względu na nadpodaż, która przekracza popyt. Sytuacja na rynku ze względu na koronawirus nie  jest tak stabilna, jak do tej pory.  W obecnej sytuacji  Komisja Europejska prognozuje 2% redukcję ilości pomidorów w 2020 roku. W wydanym ostatnio raporcie Komisja zwraca uwagę na 7% spadek produkcji w Hiszpanii, która, jak wiadomo, jest wiodącym producentem pomidorów w Europie. Ten spadek znajduje odzwierciedlenie w ogólnoeuropejskiej sytuacji – przy czym spadek produkcji całej Unii Europejskiej szacowany jest na 2%.

Czytaj dalej

Na Ukrainie, jak podaje portal www.fresh-market.pl, sezon rozpoczął się z tygodniowym opóźnieniem. Ceny są niemal dwukrotnie wyższe w porównaniu do początku sezonu w ubiegłym roku. Za pierwsze partie wczesnych odmian jabłek trzeba zapłacić w przeliczeniu na złotówki 2,20 – 3,50 zł/kg. Partie są na razie niewielkie, tak więc nie ma jeszcze  mowy o obrocie hurtowym.  Popyt jest również niski, a producenci czekają na nieco późniejsze odmiany.

Czytaj dalej

Choć sezon brokułowy trwa, to specjaliści są zdania, że dopiero późna jesień to najlepszy czas na brokuły. Brokuł zwany również kapustą szparagową  jest blisko spokrewniony z kalafiorem.

Brokuły są coraz częściej i chętniej uprawiane w Polsce. Potrafią przetrwać pierwsze przymrozki, a podobno przemarznięte brokuły zawierają więcej korzystnych składników. Brokuł może mieć różne barwy, od zielonej po fioletową. To warzywo jest w całości jadalne – można zjeść zarówno róże, jak i łodygę.

Czytaj dalej