Brokuły – samo zdrowie

Choć sezon brokułowy trwa, to specjaliści są zdania, że dopiero późna jesień to najlepszy czas na brokuły. Brokuł zwany również kapustą szparagową  jest blisko spokrewniony z kalafiorem.

Brokuły są coraz częściej i chętniej uprawiane w Polsce. Potrafią przetrwać pierwsze przymrozki, a podobno przemarznięte brokuły zawierają więcej korzystnych składników. Brokuł może mieć różne barwy, od zielonej po fioletową. To warzywo jest w całości jadalne – można zjeść zarówno róże, jak i łodygę.

Brokuły znane są już 3 tys. lat, a za ich ojczyznę uznaje się Cypr. Starożytni Rzymianie nazywali je braccium, czyli mocną gałęzią – zapewne od masywnego trzonu. W Polsce to warzywo stało się modne całkiem niedawno. Brokuły dotarły do nas poprzez wpływy kuchni włoskiej i w ten sposób zdobyły nasze serca i podbiły podniebienia.

Jednak brokuły to nie tylko doskonały, wyrafinowany smak, ale również potężne oręże w walce z nowotworami. Naukowcy wciąż badają wpływ tych warzyw na organizm człowieka i jak dotychczas stwierdzili pozytywny wpływ na układ krwionośny, kości i stawy. Ponoć dieta brokułowa zalecana  jest również przy objawach autyzmu.

Kulinarnie brokuły mogą być traktowane podobnie jak kalafiory. Można przyrządzić z nich prostą zupę krem z dodatkiem czosnku lub serów pleśniowych, świetnie nadają się jako przystawka do obiadu. Jednak warto pamiętać, że brokuły nie lubią długiego gotowania. Najlepiej gotować je na parze lub po prostu zblanszować, a potem zahartować w zimnej wodzie, aby zachowały intensywny kolor. Dzięki zwartej strukturze i kolorystyce doskonale nadają się do sałatek oraz zapiekanek. Doskonale pasują także do drobiu i ryb.

Źródło: www.doradcasmaku.pl