Sytuacja na rynku ziemniaka

Wykopki zakończone, ziemniaków w całej Europie mniej, o czym uprzedzały prognozy specjalistów. Podaż ziemniaka na rynku jest niska, nie tylko zresztą u nas, bo na tle Europy Zachodniej  w Polsce nie jest jeszcze tak źle.  Niska podaż kształtuje więc cenę.  W zagłębiu ziemniaczanym, w okolicach Sieradza i Błaszek za worek 15 kg trzeba zapłacić od 8,00 – 9,00 zł. W Łodzi – 9,00- 11,00 zł, a na rynku „Zjazdowa” cena dochodzi nawet do 14,00 zł/ worek 15 kg. W okolicach Poznania – podobnie 10,00 – 12,00 zł/ worek, a miejscami nawet 14,00 zł/ worek.

Na cenę mają wpływ zarówno podaż, w tym wypadku niska i popyt – dość duży, bo hurtownicy  starają się kupować na zapas.  To w rezultacie kształtuje wzrostowa tendencję cenową ziemniaka na naszym rynku. Zapasy ziemniaka są niewystarczające, a perspektywa eksportu dość trudna do przewidzenia – nie ma za bardzo skąd go importować.

W Europie sytuacja podobna. Zbiory ziemniaków na Węgrzech również zbliżają się do końca.                          Szacunkowa wydajność z hektara będzie poniżej średniej i osiągnie tylko 23,9 tony ziemniaków. Dla porównania, wydajność przy optymalnych warunkach wynosi 40 ton ziemniaków z hektara. Jak podaje portal fresh-market.pl według węgierskich producentów i handlowców, cena za kilogram tych warzyw może wzrosnąć na Boże Narodzenie do 300 forintów (0,93 euro). To prawdopodobnie nie będzie oznaczało końca trendu, ponieważ ceny mogą nadal rosnąć aż do wiosny. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, iż areał upraw ziemniaka na Węgrzech znacznie się zmniejszył w ciągu ostatnich pięciu dekad. W roku 1960 Węgry wyprodukowały 3 mln ton ziemniaków, a w ostatnich latach to poziom 200 tys. ton. Poziom ten wystarcza  na pokrycie  75-80 % potrzeb rynku krajowego. Import to około 20-28 tys. ton rocznie. Największymi dostawcami są Francja, Holandia i Słowacja. Eksport ziemniaków z Węgier oscyluje między 5 a 10 tys. ton. Głównymi odbiorcami są Rumuni i Czesi. Ponadto na Węgrzech importuje się  od 40 do 46 tysięcy ton przetworzonych mrożonych produktów z ziemniaka, gotowych do spożycia, w większości z Holandii i Polski.

W ostatnim czasie ceny ziemniaków na hurtowym rynku w Holandii znów poszły w górę. Zbiegło się w to w czasie z publikacją prognoz Holenderskiego Urzędu Statystycznego, odnośnie tegorocznych zbiorów ziemniaka.  Prognozy te, jak wszędzie w Europie, nie są optymistyczne i mówią o zbiorach niższych o ponad 20% w porównaniu z rokiem ubiegłym. To zapewne podziałało na rynek i stąd nagła zwyżka cenowa. Jak podaje portal fresh-market.pl podwyżka dotyczyła tylko wybranych odmian ziemniaków frytkowych. Te, w zależności od kategorii zdrożały do poziomu 27,50 – 32,50 euro/100 kg i 29,00 – 32,50 euro/100 kg. Dwa tygodnie temu ich ceny nie przekraczały 30,00 euro.  Ziemniaki przeznaczone na eksport do krajów afrykańskich i na Karaiby zdrożały do poziomu  29,50 – 32,00 euro/100 kg. Ceny ziemniaków przeznaczonych na rynki europejskie kształtowały się na poziomie 25,00 – 30,00 euro/100 kg.

 Źródło: www.fresh-market.pl