Eksperci WAPA ( The World Apple and Pear Assiciation) prognozują słaby urodzaj jabłek dla niemalże całej Europy.
W Polsce przewiduje się zbiory na poziomie ok. 2,9 mln t. To wariant optymistyczny. Mniej optymistyczne warianty mówią o poziomie 2,3 mln t. Dla porównania także niezbyt udany rok ubiegły – 4 ,0 mln t. Tak więc polskie zbiory jabłek będą niższe o 29 %, w porównaniu z rokiem ubiegłym.
W Niemczech sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Tam spadek produkcji jabłek sięga 46%.
Pozostałe kraje europejskie to m.in.: Belgia (-68%), Francja (-8%), Holandia (-26%), Wielkiej Brytanii (- 25%), Czechy (-22%), Grecja (-10%), Hiszpania (-4%), Rumunia (-6%), Litwa (-12%), Słowenia(-50%), Dania (-21%) a także Łotwa (-50%).
Większe zbiory tych owoców oczekiwane są na Węgrzech i Słowacji oraz w Portugalii, Chorwacji i Austrii.
Z krajów poza unijnych spadek produkcji w nadchodzącym sezonie będzie dotyczył m.in.: Rosji (-37%), Meksyku (-30%), Turcji (-22%) oraz Białorusi (-19%).
Czy trudny sezon przełoży się na wyższe ceny skupu jabłek? Wydaje się, że tak właśnie będzie. Mniejsze ilości towaru będą jednak dotkliwe dla producentów zagęszczonego soku jabłkowego. Mniejsza dostępność surowca i w związku z tym, wyższe jego ceny sprawi, że unijni producenci będą musieli toczyć nierówna walkę z chińskimi producentami zagęszczonego soku jabłkowego. I tym bardziej nierówną, iż w roku bieżącym w Chinach zbiory jabłek powinny być jeszcze wyższe, niż w roku ubiegłym.
Jak to wygląda w liczbach? Otóż tak:
Prognozowana ilość jabłek w mln ton
Unia Europejska 9,3 w roku ubiegłym 11,8
Chiny 45,00 w roku ubiegłym 43,00