Powoli kończy się już sezon truskawkowy. Na chwilę obecną ceny truskawki na Rynku Hurtowym w Broniszach kształtują się na poziomie 5-10 zł/ kg w zależności od podaży.
Zbiór truskawki w Polsce jest prawdopodobnie jeszcze o ok. 15% niższy w porównaniu ze słabym rokiem ubiegłym. Mało jest także polskiej czereśni. Zbiory czereśni i wiśni bardzo ucierpiały w tym roku na skutek kwietniowych i majowych przymrozków, więc cena na te owoce jest wysoka. Producenci oferują czereśnie w cenie 8 – 16 zł /kg. Import czereśni z Węgier, Hiszpanii, Turcji oraz Grecji uzupełnia podaż tych owoców na rynku polskim. Bardzo źle sytuacja wygląda z wiśnią, gdyż prognozy mówią o sześciokrotnie mniejszym zbiorze w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ponadto z powodu niskich temperatur i opadów deszczu wiśni mniej będzie również na Węgrzech i w Serbii. Sytuacja jest o tyle alarmująca, iż wiśnia to podstawowy owocowy surowiec przetwórczy w Polsce. Musimy się więc przygotować na wysokie ceny mrożonek, dżemów oraz innych przetworów owocowych.
Na rynek wkraczają maliny i borówki z upraw tunelowych, jednak ich cena jest jeszcze bardzo wysoka. Za około 1-2 tygodnie będą pierwsze dostawy owoców borówki amerykańskiej z upraw polowych. Zbiory malin, podobnie jak w roku ubiegłym będą mniejsze i ich cena w związku z tym będzie równie wysoka. W bieżącym roku, również na skutek kwietniowych i majowych przymrozków, możemy się spodziewać spadku zbiorów jabłek, gruszek i śliwek. Zgodnie w wcześniejszymi prognozami, moreli i brzoskwiń krajowych będzie również mało. W wielu rejonach kraju przemarzły kwiaty, a w rejonach gdzie się one utrzymały nie było oblotu pszczół. Na rynku są brzoskwinie i nektaryny importowane z Grecji lub Hiszpanii. Ich ceny pozostają na poziomie cen ubiegłorocznych. Morele dostępne są w sprzedaży głównie z Grecji i Hiszpanii oraz Francji.