Wirus nekrotycznej plamistości w chilijskim sektorze wiśni

Federacja Producentów Owoców wyraziła zaniepokojenie zagrożeniem, jakie wirus nekrotycznej plamistości wiśni stwarza dla chilijskiego przemysłu wiśniowego, ponieważ może spowodować utratę plantacji i części międzynarodowego rynku, który kupuje ten produkt.

W wywiadzie dla gazety La Tribuna prezydent Fedefruty, Jorge Valenzuela, powiedział, że chociaż częstość występowania wirusa w kraju jest nadal badana, już badali wiśnie, które mają wirusa, aby go powstrzymać i kontrolować. „Wirus ten stale znajduje się w owocach, ale nie zawsze wykazuje objawy” – stwierdził Valenzuela.

„Fedefruta współpracuje ze stowarzyszeniem eksporterów i Służbą Rolniczą i Hodowlaną (SAG), aby nauczyć producentów, jakie są objawy tego wirusa, aby mogli go zidentyfikować i wiedzieć, jak go leczyć” – podkreślił. Umożliwi to producentom przeprowadzenie testów w celu wykrycia wirusa na czas i powstrzymania jego rozprzestrzeniania się w różnych nieruchomościach rolnych, które mogą zmierzyć się z tym problemem.

Jednak jedną z największych trudności, z jakimi boryka się Fedefruta, jest to, że nadal nie ma metody leczenia wirusa. Dlatego producenci powinni usuwać z sadów drzewa wykazujące jakiekolwiek objawy. Federacja zaproponowała pewne wytyczne, aby stawić czoła tej chorobie rolniczej w uprawach: „Zdrowe drzewa mogą lepiej bronić się przed wirusem, jeśli mają dobre zarządzanie agronomiczne”. Dlatego zalecają utrzymanie sadów w dobrych warunkach sanitarnych, jako pierwszego środka do walki z wirusem.

Lider związkowy poprosił też producentów rolnych, aby nie wpadali w panikę. Główny odbiorca, czyli Chiny wprowadził w związku z wirusem pewne ograniczenia, więc żeby później nie było problemów z tym krajem, trzeba wspólnie dokonać odpowiednich wyborów.

Valenzuela podkreślił wspólne prace prowadzone przez chilijskie Stowarzyszenie Eksporterów Owoców AG (Asoex), Fedefruta (Krajową Federację Związków Zawodowych Producentów Owoców) i rząd chiński w celu jak najszybszego wyeliminowania choroby.

Źródło: www.freshplaza.com