Będzie mniej owoców pestkowych z Ukrainy

Powołując się na dane analityków EastFruit, za pośrednictwem portalu www.fresh-market.pl przymrozki, które wystąpiły w połowie kwietnia w południowej i środkowej Ukrainie poważnie zagroziły zbiorom czereśni, wiśni i innych owoców pestkowych. Temperatura tam spadła do -3/-4*C i to w czasie aktywnego kwitnienia. Sytuacja powtórzyła się w kolejnym
tygodniu. I tak ucierpiały odmiany wczesne, średnio późne i późne.


Analitycy portalu zwracają uwagę, iż takie przymrozki zdarzają się przecież nie pierwszy raz, ale tegoroczna zima była wyjątkowo ciepła i kwitnienie rozpoczęło się dużo wcześniej. Sytuację pogorszył fakt, szczególnie na południu Ukrainy, gdzie była silna susza, a nie wszystkie sady czereśniowe uprawiane są z nawodnieniem. W związku z tym w sadach czereśni, brzoskwiń, moreli i innych owoców pestkowych, w których drzewa były narażone na niedobór wilgoci, szkody były maksymalne. Jak oceniają producenci straty w 100% poniosły odmiany wczesne i średnio późne. Jeśli chodzi o odmiany późne to plon będzie znacznie ograniczony. Należy też brać pod uwagę scenariusz, że w tym roku ceny owoców pestkowych na Ukrainie będą wysokie.
Trzeba podkreślić, że brzoskwinie były uważane w Ukrainie za owoc południowy, a w innych regionach Ukrainy uprawiali je tylko amatorzy ogrodnicy. Teraz sytuacja bardzo się zmieniła: nowe nasadzenia brzoskwiń i moreli pojawiają się co roku w różnych regionach Ukrainy.
Sady brzoskwiniowe nie uchodzą już na Ukrainie za egzotyczne. Są z powodzeniem uprawiane w gospodarstwach na terenie całego kraju. Odmiany brzoskwini zostały wybrane metodą prób i błędów, a pierwsze sadzonki trafiły na Ukrainę m.in. z Polski.

www.fresh-market.pl za www.east-fruit.com