Gloria uderza w Hiszpanii

Szczególnie trudna kampania jest w Hiszpanii. W Almerii pogoda ciągle nie daje producentom spokoju. We wrześniu powódź, a teraz gradobicie i śnieg. W chwili obecnej już ponad 1000 ha szklarni w Almerii ucierpiało z powodu gradobicia.  Gloria, która uderzyła głównie w obszar Níjar może spowodować straty nawet do 75% produkcji.

Najbardziej dotknięty przez gradobicie jest, jak podaje portal Fresh Plaza, ekologiczny bakłażan, pomidory koktajlowe, cukinia oraz ogórek.

Komisja ds. Klęsk żywiołowych podała już pierwsze dane. Mówi się o około 1000 hektarach dotkniętych klęską w gminie  Níjar, co stanowi ponad 30% powierzchni gminy.

Według krajowej agencji pogodowej AEMET Gloria ma ulegać dalszej intensyfikacji w nocy i utrzymać się przynajmniej do wtorku. Walencja i Baleary prawdopodobnie poniosą największe szkody. Ogłoszono najwyższy czerwony alert dla dziesięciu prowincji, gdzie oczekuje się silnego wiatru o prędkości 130 km/godz., siedmiometrowy fal oraz obfitych opadów śniegu. Podczas burzy śnieżnej zginęła co najmniej jedna osoba.                       

Na północy Hiszpanii w ciągu ostatniej doby spadło miejscami pół metra białego puchu. Z powodu warunków atmosferycznych lotnisko w Alicante zostało zamknięte na 24 godziny. W Barcelonie władze ostrzegły mieszkańców i turystów, by trzymali się z dala od plaż ze względu na wysokie fale i niebezpieczne prądy. W Madrycie z powodu silnego wiatru zamknięto parki publiczne.

W związku z tym nie powinny dziwić nas ceny importowanych warzyw: bakłażany, ogórki i cukinia to teraz towary, za które zapłacimy drożej.

Źródło: www.freshpaza.com