Mało hiszpańskich klementynek

Biorąc pod uwagę niską dostępność hiszpańskich klementynek, sytuacja na rynku jest skomplikowana. Wkrótce nie będzie już dostępnych klementynek. Przejście na mandarynki planowane jest na koniec grudnia, czyli 2 lub 3 tygodnie wcześniej niż w poprzednich latach.

Warunki pogodowe w basenie Morza Śródziemnego spowodowały znaczne zmniejszenie ilości. Kwiaty, a potem owoce zostały od samego początku osłabione przez zimne fale, wiatry i gwałtowne deszcze. Niektóre sady w Hiszpanii nie są już w ogóle możliwe do wykorzystania. W innych sadach wady wyglądu i koloru sprawiły, że większość owoców na drzewach nie nadawała się do sprzedaży, ponieważ noce były bardzo ciepłe przez bardzo długi czas.

Ale pozytywne jest to, że wyselekcjonowane owoce smakują i wyglądają bardzo dobrze. Selekcji dokonują sami producenci.

Według producentów jest mniej produktów do zaoferowania, ale i popyt również nie jest bardzo wysoki. Ceny ledwo pokrywają koszty produkcji. Pod koniec kampanii będzie można stwierdzić, czy był to dobry rok, czy nie. Ceny są na dobrym poziomie, ale dostępny wolumen pozostawia bardzo wiele do życzenia. W rezultacie  będzie duża strata. Z Maroka wkrótce będą dostępne klementynki i na rynku będzie dostępna prawdopodobnie wystarczająca ilość towarów, aby zaspokoić popyt.

W tej chwili powoli rozpoczyna się kampania hiszpańskich pomarańczy. Ilości są zapewnione i najwyraźniej będzie to również dobra kampania pod względem jakości. W tym roku będzie nieco mniej pomelo. W  Hiszpanii jakość pomelo – kolor, poziom Brix i zawartość soku jest lepsza z roku na rok.

 Źródło: www.freshplaza.com